Życie jest ważniejsze...

Goecja, wycie, zakazana magia i gematria (62)

Platon, Pitagoras, a w czasach nowożytnych wybitny angielski matematyk, naukowiec, mag i… szpieg John Dee, a także Niemiec z Kolonii, mag Heinrich Cornelius Agrippa uważali, że liczba jest podstawą stworzenia, że Bóg stwarzając świat nadał wszystkiemu wartość numeryczną. Zatem jeśli zna się wartość numeryczną jakiejś rzeczy to można na nią magicznie wpływać. Dotyczy to także planet i kosmosu w ogóle. A jak wiemy planety wpływają na nasze życie… 

Gematria jest podstawą Kabały. Swoją drogą widuję często określenie „Mistyczna Kabała” jakby była jakaś inna… Ale także Głagolica, alfabet prawdopodobnie wymyślony przez Konstantyna (czyli Cyryla, brata Metodego) żeby spisywać język słowiański, który nie miał liter, także jest gematryczna.

Ale pogląd ten (wiedza) jest znacznie, znacznie starszy. Już w Sumerze – najstarszej znanej nam cywilizacji istniejącej na Ziemi, bogowie mieli wartości numeryczne i walczyli o pozycję wyrażającą się między innymi w numerze. Pisałem już o tym.

Znany z Biblii król Salomon, któremu Bóg dał władzę pętania demonów i wykorzystywania ich w świecie fizycznym do własnych celów, zamknął swoją słynną tajemną pieczęcią 72 demony w naczyniu, które zatopił w jeziorze. Legenda ta koresponduje z grecką Puszką Pandory. Jednak  Babilończycy znaleźli to naczynie i wypuścili demony, które znów odtąd szkodziły ludziom. Niektórzy magowie potrafili zmusić je do pracy dla siebie, najczęściej chodziło oczywiście o zrobienie komuś krzywdy. Ten rodzaj magii nazywany goecją (z greki „wycie”) był jedynym zakazanym w starożytności ponieważ ludzie tak bardzo bali się demonów. To właśnie goecja jest pierwowzorem „czarnej” magii, czyli złej, opartej na wykorzystywaniu sił nieczystych. Czarnej bo chtonicznej, związanej z bóstwami podziemi. Pośród licznych rodzajów magii obecnych w Aleksandrii ten jeden był zakazany. Jej uprawianie karano śmiercią, zaś samą egzekucję przeprowadzano w sposób spektakularny.

Liczba 72 jest (oczywiście) symboliczna. W kabale JHWH miał 72 magiczne imiona. Ale dlaczego 72?  

Pisałem już trochę o Sumerze i o tym dlaczego koło ma 360 stopni. I o liczbach 12 i 13. Dwanaście to piąta część 60. Zresztą jeszcze całkiem niedawno także w Polsce używało się takich miar jak kopa (60) czy tuzin (12). Tuzin zresztą wciąż jest w powszechnym użyciu w różnych krajach. W Sumerze używano systemu sześćdziesiętnego, nie dziesiętnego jak u nas. W starożytnym Egipcie w powszechnym użyciu był system dziesiętny, ale w sprawach sakralnych sześćdziesiętny. W sumeryjskiej hierarchii bogów ważność oznaczano liczbowo. I tak najwyższy Bóg EL miał przypisaną liczbę 60, jego syn En-Lil 50 itd. Bóg Izraela musiał mieć więcej. Ale o ile więcej? O tuzin oczywiście.

© 2017-2023   Jan Syski // wszystkie prawa zastrzeżone