Zakon Jed

Jed są strażnikami pokoju

Jedną z fundamentalnych zasad jedizmu jest pokój. Jed są strażnikami pokoju. Ale nie "walczą" o pokój tylko do pokoju "wyzwalają". Oczywiście, kiedy to niezbędne, kiedy trzeba stanąć w obronie innych istot, Jed stają zbrojnie. Ale głównym zadaniem Zakonu w takiej sytuacji jest zawsze dyplomacja. "Agresywne negocjacje" to porażka.

Religia Jed w Polsce


W roku 1936 Edmund Bordeaux Szekely wydał książkę Esseńska Ewangelia Jana opartą – jak twierdził – na Esseńskiej Ewangelii Pokoju, którą odnalazł w „starych bibliotekach”. Wspomniane biblioteki, temu ponoć zaprzeczają. Pismo to, znane na długo przed odnalezieniem Zwojów znad Morza Martwego, mówi o miłości, tak charakterystycznej w nauczaniu Jezusa. To nauka o pokoju w szerokim tego słowa rozumieniu. Pokoju, czystości wewnętrznej, wierności swojej istocie.

Bez względu jednak na to czy dokument jest autentyczny, porusza kwestię fundamentalną dla dowolnie rozumianego rozwoju osobistego. Bo pokój w swym pełnym znaczeniu nie ogranicza się do braku konfliktu zbrojnego pomiędzy narodami. To pojęcie znacznie, znacznie szersze. Właściwie brak konfliktu zbrojnego jest jedynie jednym z przejawów pokoju.

Właściwie cała ta „duchowość” polega na tym, żeby kazać umysłowi się zamknąć i sprawić by posłuchał. Dopiero w tej ciszy możliwe jest wszelkie działanie, które niektórzy chcą nazywać magicznym, inni duchowym, jeszcze inni stanem, w którym słychać głos boga. Bez względu jednak na nazwy jest niezaprzeczalnym faktem, że oddech od wrzasku codzienności pomaga w sprawach zdrowia, w trudnych decyzjach, we wszelkiej twórczości od malarstwa czy muzyki po kodowanie nowych algorytmów czy tworzenie strategii dla firm.

Wszystkie starożytne i nowożytne ścieżki duchowe i magiczne, a także wiele religii zaleca takie wyciszenie. Obserwację myśli aż do uwolnienia się od nich choć na chwilę.

To jest właśnie pokój. Spokój. Cisza. Uwolnienie.

Wolność od pośpiechu, wrzasku, rwetesu. Wolność od wszelkiego „muszę”, „już”, „natychmiast”, od gonitwy codzienności.

W buddyzmie wolność od przywiązań jest drogą do usunięcia cierpienia z życia, a właściwie do wyzwolenia się od cierpienia.

Staroegipskie słowo ma'at oznacza prawdę i sprawiedliwość, równość, piękno, uczciwość, prawość (dosłownie rzeczy jakimi powinny być). Ale pierwotnie był to termin techniczny oznaczający uporządkowanie i symetrię. I na idei tej oparty był cały system prawny, także społeczny, styl życia Dolnego i Górnego Egiptu. Ma'at to równowaga w najszerszym tego słowa znaczeniu. Każde wystąpienie przeciwko ma'at skutkowało zaburzeniem ma'at w naturze, a więc na przykład zbyt dużym (niszcząca powódź) czy zbyt małym (nieurodzaj i głód) wylewem Nilu.

Dążenie do pokoju wiedzie poprzez uwalnianie się od zniewolenia, nie przez walkę z czymś lub o coś. Walcząc z czymś ustawiamy się na drugiej stronie „wahadła” i jeszcze mocniej wprawiamy je w ruch. Świat można zmieniać wyłącznie poprzez zmienianie siebie. Pokój na świecie zaczyna się w każdym z nas. Pokój to równowaga, harmonia. To starogrecki Kosmos. To starogrecki ideał piękna (kalon). To staroegipska idea ma'at.

Moc jest z Tobą, zawsze.